Agent 007 bryluje właśnie w kinach na całym świecie. Z przytupem kończy się zapewne bardzo ważna era, w której to właśnie Daniel Craig był twarzą franczyzy. Aktor odmienił oblicze Jamesa Bonda dość istotnie, pokazując pełną paletę ludzkich cech, a nie tylko te przyjemne i miłe dla oka. Zdobył dzięki temu wielu nowych fanów, choć niektórzy bardziej lubili wcześniejsze wcielenia agenta walczącego w imieniu Jej Królewskiej Mości. Seria z Craig’iem to zdecydowanie mój ulubiony czas
Czytaj dalej
KAS:ST – Road to Nowhere
Powoli zostawiamy za sobą pierwszy kwartał roku 2020, który jak wiemy od początku dostarcza nam bardzo dużo emocji. Siedząc w domu zacząłem przyglądać się temu, co w ostatnim czasie najczęściej rozbrzmiewało mi w słuchawkach, głośnikach. Ogólnie - czy to w domowym zaciszu, czy podczas jazdy samochodem. Okazuje się, że jest kilka takich albumów, po które sięgałem zdecydowanie najczęściej. Na przykład tytułowy Road to Nowhere duetu KAS:ST. KAS:ST znienacka Paryscy producenci wskoczyli na moją playlistę
Czytaj dalej
NOON – Nobody, Nothing, Nowhere
Jedna z moich ulubionych "stajni" muzycznych, Nowe Nagrania, po raz kolejny wypuściła w świat złoto na winylu. Autorem albumu jest diabelsko zdolny producent, dźwiękowy alchemik, a przy okazji założyciel tejże wytwórni, Mikołaj Bugajak, znaczy się Noon. Lubię mówić o nim, że to człowiek dźwiękowo pedantyczny, w którego muzyce nie ma przypadku. Jest za to plan, wizja oraz jakość, która wylewa się z każdego nagrania. Poza tym fajne zdjęcia robi :) Generalnie wydaje się, że
Czytaj dalej
1917 OST – Thomas Newman
Całkiem sporo już powiedziano o nominowanym do Oscara filmie 1917. Sam Mendes, który wyreżyserował między innymi Skyfall, Spectre i American Beauty, dał światu kolejny, epicki film. Za muzykę odpowiada jego stary znajomy, Thomas Newman, który tworzył ścieżki między innymi do... Skyfall, Spectre i American Beauty ;) To oczywiście tylko niewielka część dorobku obu Panów, ale doskonale oddaje moje wrażenie po odsłuchu. Muzycznie jest to materiał bardzo mocno "bondowski", niemal zupełnie olewający temat bohaterskich "fanfar".
Czytaj dalej
5 albumów, które pozwolą Ci się zatrzymać
Być może wiecie na czym polega ten problem, gdy macie ochotę czegoś posłuchać, ale sami nie wiecie czego? Czasem potrzeba solidnego ładunku mocnych brzmień. Innym razem delikatnych brzdęków, które nie będą się zbytnio narzucały. Jednego dnia szukacie agresywnych perkusji przepuszczonych przez dziesiątki efektów, a następnego stonowanych smyczków lub rozciągających się w nieskończoność syntezatorów. Raz potrzeba Wam klubowej petardy, a kiedy indziej klasycznego soundtracku robiącego jedynie za tło. To oczywiście nic złego, zbyt dobrze znam
Czytaj dalej
PABLO BOLIVAR – Evolve EP
Kiedy za oknem zaczyna się ściemniać, a zegarek wskazuje dopiero 14:40, można popaść w specyficzny, niekoniecznie pozytywny nastrój. Jest co prawda wiele sposobów, aby poprawić swoje wewnętrzne nastawienie. Na przykład: wyjazd do Miami, przedawkowanie witaminy D lub odwrócenie uwagi poprzez przedświąteczną gorączkę zakupów (która spośród tych trzech propozycji może być zdecydowanie najdroższa ;) ). Są jednak albumy, które bezbłędnie współpracują z takim "wczesnomrocznym" klimatem. Ba, klimat ten potrafi nawet czasem nadać im specyficznego uroku.
Czytaj dalej
SHED – Oderbruch LP
Rene Pawlowitz wypuścił album Oderbruch, którego nie można przestać słuchać. Po raz kolejny jego praca wylądowała w niezwykle ciekawej "zakładce", łączącej elementy techno, ambientu i połamanych perkusji. Plus odniesienia do rave, jungle, bassu a nawet hardcoru - pyszna sprawa! Jako Shed zrobił to już nie pierwszy raz, co z pewnością ucieszy jego wieloletnich fanów. Jeśli natomiast ktoś zetknie się z twórczością Pawlowitza po raz pierwszy, to zdecydowanie z przyjemnością wchłonie Oderbruch. Album został wydany
Czytaj dalej
Doktor Sen OST – The Newton Brothers
Nie mogę się doczekać filmu Doktor Sen i nie zamierzam się z tym kryć. Jestem bardzo zaintrygwany i zastanawiam się, jak zaprezentuje się Ewan McGregor występujący tu w roli głównej. Jestem też bardzo ciekaw, czy udało się sensownie połączyć nowe wydarzenia z tymi, które miały miejsce w Lśnieniu. Zastanawia mnie także, czy faktycznie możemy mówić o dobrej kontynuacji, czy też o kontynuacji w ogóle. No i w końcu: trzymam kciuki za to, aby kolejna
Czytaj dalej
THE LAST OF US – Gustavo Santaolalla
Moje pierwsze zetknięcie z muzyką stworzoną przez Gustavo Santaolalla miało miejsce w okolicy 2005 roku. To wtedy usłyszałem nagranie ze ścieżki filmu Brokeback Mountain, The Wings i byłem pod jego ogromnym, muzycznym wrażeniem. Tyle, że nikt inny w moim otoczeniu nie znał tego nagrania, sam film też był, lekko mówiąc, poza kręgiem zainteresowań moich znajomych. Ja sam interesowałem się muzyką filmową raczej mniej, niż więcej. Trafienie na ten motyw było więc raczej kwestią przypadku,
Czytaj dalej
Terminal M Records: Starlight & Mistake
Plany wydawnicze Terminal M Record mocno zaakcentowały przełom września i października. Label, którym zarządza Monika Kruse wypuścił w świat dwa świetne wydawnictwa Starlight LP oraz Mistake EP. Trzeba podkreślić, że każde z nich jest warte uwagi, a także każde z nich jest lub będzie dostępne na winylu. Starlight LP Pierwszy na tapetę idzie długogrający album, za który odpowiada występujący pod pseudonimem Timmo Valeri Ivanov. Starlight, bo tak się wydawnictwo nazywa, jest pierwszym od lat,
Czytaj dalej